W Karczmie

Tur weszła chyłkiem do Karczmy. Kaptur na głowie zasłaniał jej twarz, unikała patrzenia ludziom w oczy. Siadła przy stoliku w kącie i obserwowała życie innych.

Nagle Sebastian wypadł z zaplecza Karczmy, mrucząc pod nosem wyzwiska skierowane do barmana. W rękach trzymał dwa pełne kufle piwa. Postawił je na stoliku, przy którym siedziało kilka magów w średnim wieku i ponownie stanął za ladą. Czekał na zamówienia.

-Dasz, przyjacielu, jakieś dobre wino, co?- zapytała Tur stając przy barze i nie ściągając kaptura.

-Dam.-odparł i odwrócił się do Terquoise plecami, aby ściągnąć z półki wino. Czerwone, rok 34'. Wyciągnął spod lady niedomyty kieliszek i nalał jej do połowy, po czym podsunął jej trunek pod nos.

-Nie szukacie kogoś do pomocy w pracy?- zapytała i przyjrzała się trunkowi.- No przynajmniej kieliszki można by domyć

-Można by.-potwierdził.-Ale każdy jest zarobiony, nikt nie ma czasu na mycie kieliszków.-dopowiedział, przyglądając się kobiecie.-My się znamy, prawda?

-A i owszem- powiedziała i ściągnęła kaptur.- Pff... A potem się wszyscy dziwią dlaczego ludzie coraz rzadziej przychodzą...

Uśmiechnął się lekko, widząc jej piękną twarz.
-Kierownik jest okropny.-wytłumaczył.-Rozkazuje nam. Mamy załatwiać jego sprawy, gdy nie mamy co robić w Karczmie. A do roboty jest wiele, tylko on jest ślepy.-dodał.-Więc nie mam wiele wolnego czasu, ale lubię się nim bawić.

-No widzisz...- mruknęła.- Co u ciebie w ogóle słychać?

-Nic nie słychać, nic nie widać...-mruknął wyraźnie zmęczony.-Znasz może kogoś, kto potrafi manipulować ludzkimi umysłami?-zapytał nagle, jakby pewna świetna myśl wpadła mu do głowy.

-Może znam, a czemu pytasz?- przyjrzała mu się uważnie i znowu założyła kaptur.

Westchnął głośno, opierając się o blat.
-Chcę się wyrwać z pracy, a raczej nie uda mi się go namówić.-wyjaśnił

-E tam. To akurat jest banalne- powiedziała.

Parsknął głośnym, przerywanym śmiechem.
-Może dla Ciebie.-mruknął.

-Chcesz się wyrwać z pracy to go tutaj zawołaj, udawaj zasmuconego, zrozpaczonego, a załatwię, że przez miesiąc nie będziesz musiał pracować.